Jak weryfikować informacje?
Fake-news, czyli nieprawdziwa informacja mająca na celu wprowadzenie nas w błąd to zjawisko bardzo stare występujące pod wieloma terminami. Dzięki mediom i rozwojowi Internetu, fałszywe wiadomości stały się problemem zarówno o globalnym zasięgu jak i oddziaływaniu. Sam fake-news to niekoniecznie musi być bezczelne kłamstwo – to może być celowa nadinterpretacja lub odpowiednio przeredagowana półprawda, aby narzucić odbiory to, co autor chciał abyśmy pomyśleli. Sam fakt, że każdego dnia jesteśmy atakowani wieloma tego typu działaniami, a portale społecznościowe wręcz zamykają nas w sprofilowanych bańkach informacyjnych powoduje sytuację gdy nie potrafimy odróżnić to co jest prawdziwe od tego co chcemy, aby było prawdziwe. O ile zrozumienie błędów poznawczych to temat na osobny artykuł, to jednak jest kilka prostych sposobów na weryfikację informacji znalezionej w Internecie.
- Sprawdź źródło
Oczywista oczywistość, ale jednak sprawia problemy. Skąd wzięła się informacja? Na jakiej podstawie? Czy są na to jakieś badania? Kto potwierdza informację? Błędne jest założenie, że opinia staje się faktem. Jeżeli artykuł nie powołuje się na żadne źródła lub na skompromitowane instytucje to pierwszy krok, aby zastanowić się czy zapoznajemy się ze zwykłym click-baitem, wyrachowaną manipulacją czy po prostu luźnymi przemyśleniami autora - Sprawdź autora
Kolejną dość ciekawą prawidłowością występującą przy fake-newsach jest brak autora lub jego lakoniczna nazwa. Bez żadnej afiliacji czy możliwości weryfikacji, czy taka osoba istnieje. Jeżeli autorem jest osoba podająca się za doktora lub profesora – łatwo możemy sprawdzić kompetencje np. na stronie nauka-polska.pl oraz wyszukiwarce autorów w Google Scholar. - Sprawdź daty
Często sam czas weryfikuje informacje – przedruki starych artykułów lub powoływanie się na nieaktualne dane to częste zagranie autorów fake-newsów. Upewnijmy się, czy „dramatyczne wydarzenia” nie są sprzed 10 lat, a jedynie pasują do kontekstu lub lokalizacji obecnych zjawisk. - Sprawdź domenę
Dość ciekawym i szybkim sposobem na weryfikację czy dana strona nie jest agregatem fałszu to przeanalizowanie daty założenia domeny (a czasem i podmiotu rejestrującego). Wystarczy skorzystać z dostępnych w Internecie narzędzi typu WhoIs. Jest bardzo duża szansa, że domena która ma rok albo została założona kilka tygodni temu raczej nie będzie profesjonalnym portalem dziennikarskim. - Przeanalizuj tekst
Bardzo charakterystyczne dla fake-newsów są ich struktura i treść. Często pisane chaotycznie, emocjonalnie i z błędami. Możliwe, że są to po prostu przeklejone, maszynowo tłumaczone artykuły z innych języków lub redagowane przez osobę, która nie tylko lubi manipulować, ale także nie ma wiele wspólnego z zasadami ortografii czy interpunkcji. Jeżeli w artkule pojawia się notorycznie „spacja-przecinek-spacja” to lampka alarmowa powinna się tym bardziej włączyć. Podobnie, jeżeli celem artykułu ma być przekonanie do kupna czegoś nowego, co zwykle rozwiązuje problem wymyślony w tekście. - Porównaj z innymi
Warto zdać sobie sprawę, że opinia nie jest faktem, a fakty zwykle mają wiele potwierdzeń. Dobrze więc sprawdzić czy na portalach fact-checkingowych oraz publikacjach naukowych dana informacja nie była już opisywana. Warto też zajrzeć do mediów społecznościowych czy strefy popularyzatorskiej – jeżeli temat jest faktycznie rewolucyjny lub kontrowersyjny to na pewno powstały na ten temat inne materiały merytorycznych autorów.